Młodsze klasy naszej szkoły miały dzisiaj sposobność obejrzenia
przedstawienia pt. „Akademia fotografii
Pana Kleksa”. Profesor Kleks opowiadał nam całą historię aparatu
fotograficznego. Zdziwiliśmy się bardzo gdy dowiedzieliśmy się, że pierwszy
aparat to pudełko z dziurką , czarne w środku , ze srebrną
płytką. Później aparaty były drewniane z dużym obiektywem, a
fotograf musiał mieć głowę
schowaną pod czarne płótno. Kolejny aparat miał dwa obiektywy, był
też niemały. Wreszcie pojawiły się aparaty analogowe – te już zmieściły
się w kieszeni, a obraz utrwalał się na kliszy. Wreszcie mamy aparaty cyfrowe
i praktycznie każdy, kto potrafi obsługiwać komputer może wywoływać zdjęcia.
Nie na tym koniec. Aktorzy
bawili się z nami przy melodii znanych i lubianych przez nas piosenek, a
na koniec pokazali inscenizację o nieposłusznym chłopcu, który zamienił się
w szpaka. Nauczyliśmy się od tego ptaszka,
że nie warto być nieposłusznym i że zawsze należy słuchać rodziców i
nauczycieli .